Jak wyglądały moje początki z amigurumi? Właśnie tak jak na zdjęciu. Żółwik jest pierwszą zabawką, którą wykonałam. Nie jest idealny, bo wtedy nie wiedziałam jeszcze jak zmniejszać liczbę oczek, żeby wszystko wyglądało ładnie. Przepisu na niego też nie mam. Skorupa jest wg przepisu jednego z portugalskich (chyba) filmików na youtube, a że główa i łapki tamtego żółwia mi się nie podobały, wiec zrobiłam je wg własnego przepisu na zasadzie kombinowania :)
Jak dla mnie, ostatecznie wyszło całkiem ładnie i jak większosc rzeczy zawsze rozdawałam, tak stwierdziłam, że żółwik zostaje ze mną :)
Jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam go zobaczyć. I czekam na nowego żółwika :D
Cieszę się, że się podoba :) Pozdrawiam :)
Usuń