poniedziałek, 29 kwietnia 2013

świeczki

Na prośbę jednej z osób wrzucam opis jak samodzielnie wykonać ozdobne świeczki :)

Oczywiście nic nie powstaje z niczego, potrzebny bedzie zatem wosk (odpadki ze starych świeczek lub po prostu przetopione nowe świeczki - nie polecam używania zniczy do zrobienia świeczki, która ma być z przeznaczeniem do domu; wosk ze zniczy może być szkodliwy w pomieszczeniach, gdy świeczka się pali). Do wykonania ozdobnej świeczki wg drugiego sposobu, nie trzeba nic przetapiać, zresztą, wszystko opisane jest poniżej :)


Świeczka zatapiana:
Do zrobienia tej świeczki będą Ci potrzebne: resztki świeczek lub zwykłe białe świeczki, które można kupić w sklepie, knot, muszelki, ozdobne kamyczki, szklanka lub szklane, ozdobne naczynie, garnek do roztopienia wosku, ołówek lub patyk o podobnej długości.
Do szklanego naczynia wsyp na dno trochę ozdobnych kamyczków i muszelek. Do ołówka, mniej więcej na środku, przywiąż knot. Następnie połóż ołówek na naczyniu, w taki sposób, aby drugi koniec knota dotykał środka dna naczynia. Roztop wosk w garnku, a następnie delikatnie wlej go do przygotowanego wcześniej naczynia. Pozostaw na boku do momentu, aż wosk będzie twardy, wtedy odetnij knot na wysokości około jednego centymetra nad powierzchnią wosku.

Świeczka dekorowana:
By zrobić taką świeczkę potrzebujesz: grubą świeczkę, kawałek pofałdowanego ozdobnego kartonu lub papierowej wstążki, ozdobne elementy (suszone plastry cytrusów; łupiny z orzecha; małe, sztuczne owoce, które można kupić w kwiaciarni; itp.), przeźroczysty klej wiążący różne materiały, albo pistolet klejowy.
Posmaruj świeczkę klejem i przyklej do niej ozdobny karton. Gdy klej wyschnie, przyklej ozdobne elementy. Możesz ułożyć z nich jakiś wzorek lub napis. Świeczka gotowa! Wystarczy położyć ją teraz na podstawku i zapalić, aby jej jasny płomień mógł rozświetlić półmrok w naszym domu.

sobota, 20 kwietnia 2013

Zielona sałatka

Kiedy nadchodzi wiosna pragniemy poczuć ją każdym zmysłem. Łapiemy pierwsze promyki słońca, zamykamy oczy, aby poczuć ciepły, wiosenny wiaterek, wąchamy i dotykamy pierwsze kwiaty. Zmysł smaku również dopomina się o wiosnę. Aby móc posmakować wiosny proponuję zrobic wiosenną sałatkę. Jej przygotowanie należy zacząć kilka dni wcześniej siejąc kiełki.

Sianie kiełków:
Kiełki jakie wybierzesz zależą od Twoich preferencji smakowych. Na przykład kiełki rzodkiewki smakują podobnie do rzeżuchy (mają raczej pikantny smak), lucerna i słonecznik mają posmak orzechów, natomiast kiełki fasoli mung i pszenicy są łagodne w smaku. Jeśli nie posiadasz specjalnego naczynia do kiełkowania, bez trudu możesz go zastąpić w inny sposób. Na talerzyku rozłóż jałowy gazik, w taki sposób, aby pokrywał on cały talerzyk. Lepiej jeśli na talerzyku znajdują się 2 lub 3 warstwy gazika, ponieważ kiełki się nie przewracają gdy rosną. Nie używaj waty, ponieważ podczas wyciągania kiełków, gdy urosną, wata bedzie sie wyciągać razem z nimi (jedzenie waty w sałatce raczej nie należy do najsmaczniejszych). Kiełki zasiej na talerzyku zgodnie z zaleceniami na opakowaniu (niektóre należy wcześniej wymoczyć w letniej wodzie, inne od razu można wysiać). Nie zapominj o podlewaniu nasion, najlepiej, aby cały czas gazik był namoczony. Po kilku dniach wyrosną smaczne kiełki.

Sałatka:
Głównym składnikiem sałatki będą oczywiscie kiełki. Najlepiej jeśli nie będą posiadać one łupek, więc niezbędne będzie ich wypłukanie w wodzie. Niektóre kiełki przed zjedzeniem warto również sparzyć (takie informacje bez trudu można znaleźć w internecie). Pozostałe składniki to ser twarogowy, oliwki zielone, ogórek i oliwa z oliwek. Wszystkie składniki należy wymieszać i sałatka gotowa! Ser twarogowy jest dosyc słony, więc lepiej nie dodawac go zbyt dużo. Sałatka dzieki temu jest również lekko słona i nie trzeba jej przyprawiać. Do sałatki można również dodać pomidora.
Na stronach internetowych można znaleźc mnóstwo przepisów na sałatkę z kiełkami. Ja przedstawiłam swoją ulubioną, która powstała podczas mojego eksperymentowania w kuchni :) Kiełki można również dodawac do wielu potraw z mięsa czy makaronów, oraz bezpośrednio na kanapkę podczas śniadania.

Kiełki są bardzo zdrowe. Odżywiają naszą skórę, włosy i paznokcie po zimie. Są bogatym źródłem wielu składników pokarmowych, zatem spożywanie ich wyjdzie nam jedynie na dobre! :)